Standardowo, koniec roku to czas podsumowań i przemyśleń. Dla mnie ten rok był rokiem dużych zmian, szczególnie w życiu zawodowym. Był rokiem trudnych decyzji i rezygnacją z wygody na rzecz czegoś nowego, nieznanego. Był też rokiem, w którym powstały Rozmowy o seksie, najpierw w formie warsztatów, następnie strony. Co ku mojemu zaskoczeniu, spotkało się z bardzo miłym przyjęciem i dało mi niezłego kopa do działania – a to dopiero początek!
Z okazji zbliżającego się Nowego Roku, chciałam wszystkim życzyć spełnienia i zadowolenia z… seksu oczywiście! Ale żeby nie było tak kolorowo, jeśli macie jeszcze chwilę pomiędzy wybieraniem sylwestrowej kreacji lub idealnego filmu na wieczór w domu, usiądźcie na chwilę i spróbujcie odpowiedzieć sobie szczerze na pytania:
Czy jestem zadowolona/y ze swojego seksu? Jeśli nie, to dlaczego tak się dzieje? Co mogę zmienić, by mój seks był lepszy? Czy wystarczająco dbam o potrzeby mojego partnera? I przede wszystkim, czy potrafię zadbać o swoje?
Oczywiście życzyłabym sobie, żeby takie pytania pojawiały się w głowach nas wszystkich nie tylko przy okazji noworocznych refleksji, ale zawsze to jedna okazja do przypomnienia więcej.
Mam nadzieję, że przyszły rok przyniesie Wam seks, o którym marzycie. Będę jednak sukcesywnie przypominać, że w dużej mierze zależy to też od Was.
Do zobaczenia w 2015!